5 czynników sukcesu jakości obsługi klienta

Pracując z wieloma klientami zawsze zastanawiamy się jak skutecznie budować i wdrażać systemy jakości obsługi klienta. W toku wielu godzin rozmów powstała lista 5 najważniejszych czynników sukcesu systemu jakości obsługi klienta.

1. Projektowanie systemu jakości według potrzeb klientów, a nie potrzeb firmy i pracowników

W centrum projektowania i zarządzania jakością każdorazowo powinny znajdować się potrzeby, oczekiwania, preferencje i wymogi klientów firmy. Orientacja na klienta, a nie na potrzeby poszczególnych komórek organizacyjnych czy grup pracowników, powinna być podstawą budowy systemu zarządzania jakością.

2. Spójny system monitoringu jakości

Aby utrzymywać wdrożoną jakość, jej standardy na określonym, z góry założonym poziomie, niezbędne jest utworzenie spójnego systemu kontroli, monitorowania jakości. Istnienie systemu, który raportowałby elementy do poprawy, jest warunkiem powodzenia zarówno samego zdrożenia standardów jakościowych, jak i podejmowania ewentualnych działań naprawczych.

3. Powiązanie jakości z systemem wynagrodzeń i motywacji pracowników

Realizacja jakości i jej standardów wymaga bardzo silnego zaangażowania pracowników. Każdy zatrudniony w firmie powinien mieć świadomość swojej roli w tworzeniu jakości oraz ponosić odpowiedzialność za realizację standardów na odpowiednio wysokim poziomie. Aby cel ten osiągnąć, koniecznym jest powiązanie wynagrodzeń pracowników z tymi parametrami ich pracy, które wpływają na wysoką jakość i standardy.

4. Aktualizowanie standardów jakości

Jakość i standardy jakości powinny być okresowo weryfikowane – tym częściej, w im bardziej innowacyjnym i zmiennym środowisku rynkowym działa firma. Zmieniają się bowiem oczekiwania i potrzeby klientów, zmienne są również standardy branżowe. Dlatego niezbędnym jest dokonywanie weryfikacji standardów jakości – co najmniej co 2 lata.

5. Szkolenia wszystkich grup pracowników nie tylko pierwszej linii

Wdrażanie systemu jakości wymaga szerokiego szkolenia każdego pracownika, który może być zaangażowany w budowę jakości. Nie można szkolić z jakości obsługi jedynie pracowników pierwszego, bezpośredniego kontaktu z klientem (tylko na stanowiskach obsługowych) – system szkoleń należy objąć każde stanowisko, które ma wpływ na jakość.

Menedżerowie najwyższego szczebla powinni uczestniczyć a nawet współprowadzić takie szkolenia.

Warto pamiętać o możliwych pułapkach i błędach, aby je skutecznie omijać. Powodzenia 🙂

5 najważniejszych zalet Mystery Shopper

Mystery Shopping jest jedną z najczęściej wykorzystywanych metod badania jakości obsługi. Jakie są powody tak powszechnego stosowania tego podejścia do badań jakości? Z całą pewnością o popularności metody przesądzają jej zalety. Dziś omówimy 5 najważniejszych z nich.

  1. MS doskonale diagnozuje standardy operacyjne

Istotnym elementem o dużym wpływie na satysfakcję klientów są standardy operacyjne, np. te związane z czasem obsługi (jak dostawa w ciągu 12h), dostępnością personelu (infolinia, serwis on-line czynny 24h), jakością produktu (np. napoje podajemy w optymalnej temperaturze 5°C). Badanie MS nadaje się wręcz idealnie do weryfikacji tego rodzaju standardów.

  1. MS idealnie sprawdza procedury firmy – reakcje na sytuacje krytyczne

Mystery Shopper może być wykorzystany do weryfikacji realnego funkcjonowania procedur i wytycznych obowiązujących w firmie, dotyczących sytuacji krytycznych, problemowych. Z sytuacjami takimi nie mamy do czynienia zbyt często. Aby sprawdzić (stress test) np. jak obsługa reaguje na nietypowe sytuacje z klientem (odmowa zapłaty, nieuzasadnione reklamacje i awantura), najlepiej zastosować metodę MS. Dzięki takiemu podejściu możemy przygotować obsługę na sytuacje problemowe, zanim jeszcze naprawdę wystąpią. Niewątpliwą przewagą metody MS w tych okolicznościach jest fakt, iż to my (jako prowadzący badanie) mamy kontrolę nad sytuacją.

  1. Dzięki MS możemy zbadać, podejrzeć konkurentów

Każda firma wcześniej czy później powinna zadać sobie pytanie – czy, co i jak lepiej ode mnie w zakresie jakości robią moi konkurenci? Odpowiedzi na te pytania dostarczyć może wcielenie się w rolę tajemniczego klienta i sprawdzenie standardów konkurencji. Dzięki temu można zebrać bardzo ciekawe pomysły na rozwój swoich usług, czy po prostu być na bieżąco wobec liderów w branży.

  1. MS to pomiar bardzo zobiektywizowany

W rolę tajemniczego klienta wcielają się profesjonaliści, osoby, które są do tej roli doskonale przygotowane, przeszkolone, wykonują tę pracę od lat. Dodatkowo sprawdzenie standardów odbywa się według bardzo precyzyjnego kwestionariusza, w którym wszystkie elementy standardu są jasno opisane. Uwarunkowania te sprawiają, iż badanie MS jest bardzo zobiektywizowane. Dobrze zaprojektowany pomiar nie pozostawia wątpliwości co do tego, co i jak powinno być zmierzone.

  1. Wyniki badania MS są bardzo użyteczne do szkoleń i rozwoju personelu

Zaletą badania MS jest bardzo szybki feedback do poszczególnych obszarów i pracowników odpowiadających za jakość obsługi. Bogaty materiał gromadzony podczas audytów może być doskonałym uzupełnieniem programów szkoleniowych (odwołania do realnych sytuacji z życia są bardzo przekonywujące). MS pozwala na określenie potrzeb szkoleniowych, ponieważ identyfikujemy najczęściej popełniane błędy na konkretnych przykładach i elementach standardu, który trzeba przećwiczyć.

Badania typu Mystery Shopping są jedną z najczęściej stosowanych metod pomiaru jakości. Przyczyną tej popularności jest szereg zalet, którymi charakteryzuje się metoda MS. Głęboko wierzymy, iż wskazane powyżej atuty Mystery Shoppera będą przekonywujące dla wszystkich, którzy mieli wątpliwości co do zastosowania MS w firmie.

cz. 4 Aplikacja mobilna – dawniej gadżet, dziś konieczność?

Początkowo aplikacje bankowe były traktowane zarówno przez Klientów, jak i przez same banki, jako nowinka technologiczna, dzięki czemu pierwsze Banki udostępniające taką możliwość uchodziły za innowacyjne (mimo, że udostępniały tylko kilka podstawowych funkcji).

Cóż, czasy się zmieniły… Aplikacje bankowe przestały być tylko i wyłącznie atrakcyjną zabawką, a zaczęły służyć Klientom jako podstawowe narzędzie pracy. W pewien sposób Banki nie mogą już ich uniknąć.

Dzieje się tak z dwóch powodów. Po pierwsze duża część Klientów dysponuje już smartphonem i chce z niego korzystać przy nawet najbardziej prowizorycznych czynnościach. Po drugie technologia poszła do przodu, dzięki czemu mamy do czynienia ze wzrostem możliwości technicznych telefonów komórkowych. Zdając sobie z tego sprawę, Banki postanowiły rozwijać funkcjonalność transakcyjną swoich aplikacji mobilnych, co jak pokazują dane, przekłada się na coraz częstsze korzystanie z tego rozwiązania przez Klientów. Skoro jest potrzeba i są możliwości, znajdują się i użytkownicy.

Jakie funkcje udostępniają nam Banki w telefonie? Przekonajmy się.

Codzienna kontrola finansów

Duża część użytkowników bankowych aplikacji mobilnych ceni sobie możliwość kontroli swoich finansów bez względu na miejsce i czas. W związku z tym wszystkie dostępne na rynku bankowe aplikacje mobilne udostępniają Klientom taką możliwość: użytkownicy mogą bez ograniczeń sprawdzać saldo i historię rachunku.

Sprawdzanie stanu salda należy do najpopularniejszych czynności dokonywanych za pomocą aplikacji mobilnej, w związku z tym większość aplikacji udostępnia taką możliwość bez konieczności logowania. Do niedawna z tej funkcji korzystali tylko Klienci mBanku i ING Banku Śląskiego, obecnie wskaźnik salda widoczny z perspektywy niezalogowanego użytkownika lub widget na pulpicie wyświetlający stan konta powoli staje się standardem na rynku, gdyż taką możliwość udostępniają już także Banki BZ WBK, Millennium oraz PKO BP. Mimo wygody tego rozwiązania, budzi ono wątpliwości, że ktoś niepowołany odczyta taką informację. Obawy są może i zasadne, ale Banki proponują rozwiązania, dzięki którym ryzyko jest minimalizowane. Po pierwsze wszystkie aplikacje umożliwiające taką funkcję przewidują jej wyłączenie, a po drugie oferują opcje, dzięki którym stan konta będzie odczytywalny jedynie przez jego właściciela. Aplikacje mBanku, BZ WBK, PKO BP oraz Millennium przewidują funkcje wyświetlania stanu konta w wartościach procentowych, przy czym użytkownik aplikacji samodzielnie definiuje wartość dla 100%, dzięki czemu tylko on wie, jaka kwota kryje się pod 40%. Na wyróżnienie zasługuje też aplikacja ING, gdzie stan konta przed logowaniem wyświetlany jest w formie wyświetlacza, którego granice wyznaczają wartości minimalną i maksymalną (ustanawiane samodzielnie). Im więcej kafelków jest pomarańczowych, tym więcej pieniędzy użytkownik ma na koncie. Stan konta w ING można odczytać także, instalując na pulpicie specjalny widget.

Aplikacja BZ WBK wprowadziła jeszcze jedno zabezpieczenie, a mianowicie stan konta i informacja o ostatniej dokonanej operacji wyświetlają się dopiero po przeciągnięciu w dół ekranu aplikacji.
12

Przelewy i płatności

Kolejną popularną kategorią funkcjonalności są przelewy oraz różnego rodzaju płatności bezgotówkowe. Wszystkie Banki umożliwiają swoim Klientom dokonanie przelewu poprzez aplikację mobilną, co więcej – duża część z nich proponuje pewne rozwiązania, dzięki którym w łatwy i szybki sposób można doładować telefon czy dokonać przelewu do urzędu skarbowego czy ZUSu. Szybkie przelewy do ZUS czy US to bardzo praktyczna funkcja, ale póki co nie skorzystają z niej jeszcze klienci aplikacji PKO BP, BZ WBK czy Alior Banku. Aplikacje mobilne są też rozwiązaniem dla wszystkich tych, którzy mają problemy z zapamiętywaniem długich numerów rachunków – wszystko dzięki takim funkcjom jak przelew na telefon (taką możliwość oferują ING, mBank, PKO BP, BZ WBK oraz Millennium) czy płatności za pomocą kodów QR, będące już niemal standardem na rynku aplikacji. Na wyróżnienie zasługuje tu jednak aplikacja Banku Millennium, która umożliwia samodzielne tworzenie kodów QR.

Oszczędzanie i pomnażanie oszczędności bez wychodzenia z domu

Aplikacje stają się również coraz częściej narzędziem, dzięki któremu można skorzystać z produktów dodatkowych. Za pośrednictwem telefonu możemy już założyć lokatę (takiej funkcji nie udostępnia jedynie Bank ING), złożyć wniosek o kredyt osobisty (nie zrobią tego jedynie klienci ING, Alior oraz SMART BANKU) czy dokonać spłaty zadłużenia na karcie kredytowej. Bank Pekao SA udostępnia ponadto formularze kontaktowe przeznaczone do kontaktu w sprawie produktów inwestycyjnych oraz kontaktu z biurem maklerskim. W aplikacji udostępnia nawet takie funkcje jak kalkulator lokat czy pożyczek, dzięki czemu klient może samodzielnie dokonać symulacji oferty przeznaczonej specjalnie dla niego.

Część aplikacji umożliwia też Klientom wydanie takich dyspozycji jak aktywacja karty czy zmiana numeru PIN, czego przez długi czas można było dokonać wyłącznie za pomocą infolinii.  Takie czynności umożliwiają Banki ING, mBank, Bank SMART oraz Millennium. Aplikacja jest też praktycznym narzędziem w zastrzeganiu karty, z tej funkcji skorzystać mogą Klienci ING, mBank, Pekao SA, Millennium, a Klienci PKO BP mają możliwość szybkiego wyboru numeru telefonu w tej sprawie za pośrednictwem aplikacji.

Codzienne zakupy

Aplikacje mobilne oferują również możliwości, dzięki którym w niedługim czasie mogą wyprzeć karty płatnicze (przynajmniej w pewnym zakresie). Dzięki technologiom BLIK czy NFC, użytkownik aplikacji może dokonać płatności w sklepie. Takiej możliwości nie udostępnia swoim Klientom jedynie Bank SMART, natomiast Pekao SA posiada oddzielną aplikację mobilną służącą do takich płatności.

Wyróżniki na rynku aplikacji

Poszczególne aplikacje udostępniają też funkcje charakterystyczne dla danego Banku. Na wyróżnienie na pewno zasługuje nowa funkcja aplikacji mBanku czyli „mLinia na klik”, a więc możliwość połączenia z konsultantem jako klient zweryfikowany, dzięki czemu pomija się etap nielubianej przez Klientów weryfikacji na infolinii. Nowością aplikacji ING jest natomiast link do serwisu transakcyjnego online bez konieczności dodatkowego logowania. Lubianymi funkcjami przez użytkowników aplikacji ING są też powiadomienia PUSH, informujące o operacjach na rachunku oraz funkcja „podziel wydatki”, dzięki której w pamięci aplikacji możemy przechowywać paragony za wspólne zakupy i rozliczać je w wygodny sposób. Plusem aplikacji SMART Banku jest przede wszystkim logowanie głosowe, a aplikacji Alior Banku logowanie za pomocą spersonalizowanego wzoru. Swój pomysł na logowanie ma także Bank Millennium, gdzie użytkownik może logować się za pomocą odcisku palca. Walorem aplikacji Millennium jest także samouczek, dzięki któremu użytkownik uzyska pomoc w korzystaniu z aplikacji. Co więcej, aplikacja umożliwia personalizację aplikacji poprzez m.in. zmianę jej tła. Na duże wyróżnienie zasługuje także Bank Pekao SA, gdyż duży nacisk kładzie na oferowanie nowych produktów, takie funkcje jak przegląd specjalnie przygotowanych ofert, przegląd innych aplikacji Banku, kalkulatory lokat i pożyczek, możliwość zapoznania się z produktami, a także dedykowane formularze kontaktowe w sprawie inwestycji. Pekao SA umożliwia także ustanawianie ulubionych funkcjonalności czy wybór formy wyświetlania menu (w formie listy lub koła). Warto też wspomnieć o aplikacji BZ WBK, dzięki której możemy dokonać zakupów mobilnych (np. zakup biletu), jednak przede wszystkim wyróżnikiem tej aplikacji jest funkcja doradcy on-line, z którym skontaktować się możemy w formie audio, wideo bądź tradycyjnego chatu.

Poniżej prezentujemy porównanie najważniejszych funkcjonalności wszystkich ujętych w badaniu Banków. Uprzedzamy, że jest to tylko część funkcji, jakie umożliwiają aplikacje mobilne.

Jeżeli jesteście Państwo zainteresowani szczegółową analizą rynku aplikacji mobilnych (zarówno w odniesieniu do sektora finansowego, jak i innych branż), to zapraszamy do współpracy.

11

cz. 3 Jak się wyróżnić – czyli które aplikacje najbardziej zachęcają do otwarcia konta

Ostatnio robiliśmy porównanie aplikacji do mobilnych kont bankowych. Sprawdzaliśmy w jaki sposób ściągnąć daną aplikację na swój smartphone i jak założyć za jej pomocą konto mobilne. Teraz czas przetestować, do czego taka „apka” może się przydać.

Tym razem zajmiemy się samymi aplikacjami i tym, co oferują nam bez konieczności logowania się. Sprawdzimy, czy aplikacje bankowe mogą być przydatne dla potencjalnego Klienta, który nie jest jeszcze pewien, że to właśnie w tym Banku chce otworzyć swoje konto.  Postanowiliśmy przekonać się, jakie korzyści może przynieść aplikacja na etapie podejmowania decyzji o wyborze danego Banku i produktu.

Oby tylko się nie pogubić…

Zanim omówimy poszczególne funkcje, warto ocenić, czy poszczególne aplikacje są przejrzyste i łatwe w nawigacji. Mimo że aplikacje poszczególnych Banków różnią się graficznie, mają odmienny układ poszczególnych funkcji, to żadna z nich nie sprawiła nam problemu w obsłudze i możemy śmiało zaklasyfikować je jako intuicyjne.

Aplikacja BZ WBK – niezbędnik potencjalnego Klienta

Po porównaniu aplikacji mamy już swojego faworyta – najwięcej możliwości oferuje „apka” Banku Zachodniego WBK. Za jej pomocą możemy m.in.:

  • zapoznać się z ofertą Banku,
  • poznać funkcjonalności aplikacji,
  • skorzystać z wersji demo,
  • znaleźć dane kontaktowe,
  • wyszukać oddział/bankomat lub punkt, w którym można płacić za pomocą BLIK,
  • sprawdzić kursy walut, a także założyć konto (co pokazywaliśmy w poprzednim tekście).

Aplikacja BZ WBK jest zatem naprawdę praktycznym narzędziem, które może wykorzystać potencjalny Klient na etapie podejmowania decyzji o skorzystaniu z oferty Banku. W tej kategorii BZ WBK może się uważać za lidera!

A jeśli nie BZWBK?

Korzystnie pod względem  funkcjonalności wypadają również Banki ING oraz Pekao SA. Do pełnienia roli w pełni funkcjonalnego kanału sprzedaży dla potencjalnych Klientów (jakim niewątpliwie jest aplikacja BZ WBK) brakuje im jedynie możliwości zapoznania się z opisem funkcjonalności aplikacji, a także funkcji otwarcia konta, co jest niewątpliwie finalizacją sprzedaży (skoro klient jest zainteresowany ofertą, trzeba mu dać możliwość natychmiastowego sfinalizowania jej, zanim ubiegnie nas konkurencja!). Na szczególną pochwałę zasługuje aplikacja Pekao SA, gdyż jako jedyna z przeanalizowanych przez nas aplikacji posiada formularz kontaktowy, za pomocą którego możemy się bezpośrednio skontaktować z Konsultantem. Ideałem byłby tu chat, pozwalający na kontakt w czasie rzeczywistym. Takie rozwiązanie od niedawna oferuje aplikacja BZ WBK. Minus jest jednak taki, że z tego rozwiązania korzystać mogą jedynie Klienci Banku, mający aktywną aplikację, więc nie jest to kanał, z którego skorzysta osoba dopiero zainteresowana ofertą.

Reklama nie wystarczy…

Co ciekawe, zdecydowanie najmniej funkcji przydatnych potencjalnemu Klientowi oferują Banki reklamujące się jako najbardziej mobilne, a więc mBank i Smart Bank. Co prawda są to Banki, które jako nieliczne na rynku umożliwiają otwarcie konta mobilnego bezpośrednio w aplikacji, ale po informacje o ofercie oraz dane kontaktowe wysyłają nas na inne kanały kontaktu. Aplikacja nie zachęca do założenia konta…

Przed otwarciem konta – podsumowanie

Poszczególne funkcje zostały przedstawione tabeli zbiorczej.

8

Widać tu wyraźną przewagę BZ WBK. Konkurenci powinni szybko dorównać liderowi, jeśli nie chcą narobić sobie zaległości wśród mobilnych Klientów.

Już wkrótce zestawimy możliwości, jakie oferują bankowe „apki” tym, którzy otworzyli już konta.

cz. 2 Konto mobilne w kilku krokach

Tak jak zasygnalizował poprzedni artykuł z tego cyklu, tylko mała część bankowych aplikacji mobilnych umożliwia swoim użytkownikom otwarcie konta mobilnego za ich pośrednictwem. Może zabrzmi to dziwnie ale większości reklamowanych przez banki kont mobilnych nie możemy założyć za pomocą aplikacji w smartphonie. Czy są na rynku aplikacje które to umożliwiają?

Zakładamy konto w aplikacji – czy to trudne?

Na osiem ujętych w naszym badaniu banków, trzy z nich umożliwiają klientom założenie konta w aplikacji. Są to mBank, BZ WBK oraz Smart Bank.

Konto mobilne niejako z definicji powinno być szybkie, wygodne i darmowe. Czy zatem wyżej wspomniane aplikacje spełniają te trzy warunki? Przekonajmy się.

Pierwszym krokiem jaki musimy wykonać by założyć konto w aplikacji jest oczywiście ściągnięcie aplikacji na nasz smartphone oraz instalacja. Czynność nie jest trudna i jest analogiczna dla wszystkich aplikacji bankowych. Aplikację ściągamy z  jednego z autoryzowanych sklepów z aplikacjami (Google Play, App Store, Windows Phone Store lub BlackBerry World – w zależności od tego, jaki system operacyjny mamy w swoim urządzeniu). Całość operacji trwa maksymalnie kilka minut.

Wypełniamy wniosek w aplikacji

Gdy dysponujemy już aplikacją interesującego nas Banku, wybieramy opcję otwórz/załóż konto, a następnie przekierowywani jesteśmy do wniosku. W pierwszej kolejności wybieramy jaki rodzaj rachunku nas interesuje oraz deklarujemy czy interesuje nas karta do konta.

3

Formularz osobowy

Następnie wypełniamy formularz osobowy, który należy uzupełnić podstawowymi danymi osobowymi. Ta czynność zajmuje relatywnie najwięcej czasu, gdyż dane należy wypełnić ręcznie w poszczególne rubryczki wpisując niezbędne dane. Tu na ratunek przychodzi jednak aplikacja Smart Banku, w której możemy wykonać zdjęcie dwóch stron dowodu osobistego a aplikacja odczytuje pożądane dane i automatycznie zamieszcza je we wniosku.

4

Sposób weryfikacji umowy i aktywacja

Każdą umowę należy podpisać. Tak być musi także i w tym wypadku. Po wypełnieniu formularza osobowego i akceptacji wymaganych oświadczeń należy wybrać sposób weryfikacji umowy. Są dwie najpopularniejsze metody takiej weryfikacji: przelew weryfikacyjny i podpisanie umowy za pośrednictwem kuriera. Najszybsza jest oczywiście opcja przelewu.

Jest jednak pewne ograniczenie, aby skorzystać z tej opcji należy już posiadać konto w innym Banku zarejestrowane na nasze nazwisko i za jego pomocą wykonać przelew na symboliczną kwotę (najczęściej 1 grosz).  Konto zostanie aktywowane, gdy zaksięgowany zostanie wykonany przez nas przelew. Najczęściej jest to kwestia jednego dnia.

Osoby nieposiadające dotąd konta zmuszone są do zamówienia kuriera bądź dokonania wizyty w oddziale stacjonarnym lub punkcie zlokalizowanym w galerii handlowej. Choć z drugiej strony to nie po to zakładamy konto w aplikacji, by udawać się do oddziału stacjonarnego.

5

Po weryfikacji umowy, dostajemy dane aktywacyjne i aktywujemy naszą aplikacje.

Po wykonaniu wyżej opisanych czynności możemy śmiało korzystać z aplikacji. A to co za ich pomocą możemy zrobić, to przeczytacie Państwo już wkrótce.

cz. 1 Nie takie banki mobilne jak je malują

Dynamiczny rozwój technologii mobilnych powoduje, że aplikacje na smartfony oraz tablety stają się coraz częściej wykorzystywanym kanałem kontaktu z Klientem końcowym. Stopniowo stają się nieodłącznym elementem funkcjonowania każdej dużej firmy, gwarantując klientom nieustanny dostęp do usług, nieograniczony miejscem ani czasem.

Klienci chcą załatwiać swoje sprawy tu i teraz. A internet mobilny daje im możliwość łatwego i szybkiego wykonania wielu dyspozycji bez konieczności odwiedzenia stacjonarnego oddziału danej firmy.

Brzmi dobrze, ale czy rzeczywiście tak jest. To właśnie postanowiliśmy sprawdzić.

Zakładamy konto mobilowe, więc po co nam inne kanały.

Zdecydowaliśmy się założyć konta w 8 bankach, aby sprawdzić czy możliwe jest założenie konta mobile kanałem mobile. Uznaliśmy to za założenie jak najbardziej zasadne. Jeśli chcę założyć konto w placówce idę do placówki. Jeśli chcę założyć konto w telefonie, sięgam po telefon.

Badaniu poddaliśmy 8 banków, takich jak:loga firm

Badanie podzielone zostało na dwa podstawowe segmenty. Celem pierwszej części badania było sprawdzenie w ilu Bankach istnieje możliwość założenia konta indywidualnego za pośrednictwem wyłącznie aplikacji mobilnej i jak taki proces wygląda.

W drugiej części badania analizie poddano aplikację analizowanych Banków. Za pomocą aplikacji wykonywano podstawowe operacje i dokonano przeglądu funkcji jakie oferują konkretne aplikacje.

Chcesz założyć konto mobile, chodź do nas! 🙂

Jak wynika z badania, udostępnianie Klientom aplikacji mobilnej jako narzędzia służącego do zakładania konta nie jest wcale powszechne. Trochę nas to zaskoczyło, bo skoro coś ma być mobilne, na komórce, to chcę leżąc na sofie ze smartfonem to załatwić i tylko przy użyciu smartfona.

Nic bardziej mylnego. Większość badanych banków chce nas usłyszeć, a nawet zobaczyć osobiście.

Które banki stawiają na budowanie relacji kanałami tradycyjnymi ? O tym napiszemy niebawem.

1

Wyniki naszego badania będziemy publikować w następnych artykułach. Zapraszamy do śledzenia naszego bloga.

5 najlepszych sposobów na monitorowanie jakości obsługi

Przedstawiamy 5 efektywnych sposobów na monitorowanie jakości obsługi klienta, które pozwolą na osiąganie coraz wyższego poziomu jakości.

 

  1. Feedback konsumencki

Jedną z najbardziej efektywnych i szybkich metod monitoringu jakości obsługi jest odbieranie opinii bezpośrednio klienta. Zadanie kilku pytań diagnozujących dostarczyć może wielu ciekawych wniosków, opisujących doświadczenia klientów z jakością obsługi.

Rekomendujemy przeprowadzanie stałego monitoringu jakości obsługi tą metodą, np. poprzez kontakt z klientem po zakończonej obsłudze – wymeldowaniu się z hotelu, opłaceniu rachunku w restauracji, wizycie w placówce handlowej. Kontakt ten może się odbywać za pośrednictwem tradycyjnego kwestionariusza, telefonu, maila, tabletu, chatu, video chatu, aplikacji mobilnej w smartphonie, itp.

Zalety:

  • metoda umożlwiająca stały monitoring jakości obsługi – w czasie rzeczywistym,
  • możliwość dotarcia do dużej liczby klientów – wyniki bardzo reprezentatywne.

Wady:

  • konieczność budowy systemu zachęt dla klientów tak, aby chcieli poświęcić czas na informację zwrotną (aby zapewnić wysoki response rate).
  1. Badanie metodą tajemniczy klient

Metoda polega na wcieleniu się w rolę klienta i przeprowadzeniu audytu jakości obsługi z zastosowaniem bardzo precyzyjnego kwestionariusza oceny. Oceniającym jest doświadczony audytor, który sprawdza, jak realizowany jest standard obsługi klienta. Audytor może też zauważyć niedociągnięcia w obsłudze i dostarczyć dzięki temu rekomendacji do zmian.

Metodą tą można badać wiele kanałów kontaktu i sprzedaży z klientem: placówkę, infolinię, system składania zamówień on-line, obsługę mail/chat/video chat/ i inne.

Zalety:

  • duży obiektywizm pomiaru – odbywa się w oparciu o wystandaryzowany kwestionariusz oceny, ocena prowadzona przez wyspecjalizowanego audytora,

Wady:

  • stosunkowo wysokie koszty realizacji,
  • pomiary punktowe w czasie – bardzo niskie możliwości monitoringu jakości w czasie rzeczywistym, w sposób ciągły.

 

  1. Testowanie bezpośrednich doświadczeń klienta

Testy doświadczeń i użyteczności dostarczają bezpośrednich informacji zwrotnych o jakości obsługi, tzn. w trakcie użytkowania, korzystania z usługi firmy przez klienta. W tej metodzie przeprowadzany jest test przez użytkowników produktu, przejście przez proces obsługi. Podczas tego procesu klienci dokonują zapisów swoich wrażeń, problemów, punktów krytycznych. Na tej podstawie można dostarczać wnioski w celu podniesienia jakość obsługi lub zbudować nową mapę doświadczeń.

Zalety:

  • dotarcie do realnych doświadczeń, metoda bazuje nie na deklaracjach klientów, lecz na ich rzeczywistych zachowaniach i działaniach,
  • możliwość bardzo dokładnego, kompleksowego dotarcia do potrzeb i oczekiwań klientów.

Wady:

  • stosunkowo wysokie koszty realizacji, trudności w dotarciu do respondentów.
  1. Monitorowanie mediów społecznościowych

Opinie o jakości, doświadczenia klientów, którymi dzielą się poprzez media społecznościowe, mogą być bardzo cennym źródłem informacji. Monitoringiem powinny być objęte wszystkie aktywności firmy (profile zarządzane przez firmę), ale również możliwie najszersza grupa profili prywatnych, które np. należą do wpływowych blogerów, liderów opinii, czy są inicjatywami/akcjami społecznymi promującymi określony styl życia, spędzanie wolnego czasu.

Zalety:

  • spora liczba darmowych rozwiązań (narzędzi) do analizy treści w social mediach, np. Google Alerts, Facebook Insights, Talkwalker Alerts,
  • bardzo duże możliwości dotarcia do szerokiego grona opinii klientów bez ponoszenia dodatkowych kosztów,

Wady:

  • opinie w mediach społecznościowych to nie całość opinii klientów, należy o tym pamiętać,
  • spora cześć opinii w mediach społecznościowych pochodzi od liderów opinii i najbardziej aktywnych użytkowników (Enthusiasts). Utrudnia to analizę i wyciąganie wniosków co do obiektywnego obrazu jakości.

 

  1. Analiza danych sprzedażowych i zachowań zakupowych klientów

Innym sposobem na monitoring jakości obsługi jest analiza danych pochodzących z systemów transakcyjnych firmy. Analiza koszyków zakupowych, cross-sellingu, a przede wszystkim lojalności klientów – czy ponawiają zakup danego produktu/usługi, czy też z niego rezygnują – może dostarczyć wielu cennych wskazówek co do poprawy jakości obsługi. W szczególny sposób dotyczy to branży e-commerce, gdzie można bardzo dokładnie śledzić zachowania zakupowe klientów, w tym np. odsetek przerwanych (niesfinalizowanych) transakcji. Analiza taka dostarczy wskazówek do podjęcia bardziej szczegółowych, konkretnych działań zmierzających do wyjaśnienia powstałych problemów.

Zalety:

  • możliwość analizy każdego kontaktu klienta z firmą, w sposób ciągły, w czasie rzeczywistym,
  • realne dane, nie oparte o deklaracje klientów lecz rzeczywiste zachowania i działania klientów,

Wady:

  • konieczność budowy odpowiedniego oprogramowania do analizy i rozwiązań bazodanowych, elementy te są kosztochłonne,
  • system który wymaga długotrwałego wdrożenia, aby analiza danych miała sens (moc statystyczną) należy zgromadzić odpowiednio duże zbiory danych o zachowaniach klientów.

 

Monitorowanie jakości obsługi jest nieodzownym działaniem każdej nowoczesnej firmy. W artykule zaprezentowaliśmy najważniejsze sposoby na skuteczne monitorowanie jakości obsługi. Projektując konkretne rozwiązania, warto pamiętać, iż zaprezentowane metody mogą się wzajemnie uzupełniać. Im pełniej monitorujemy jakość, tym większe szanse na sukces.

Customer Intelligence w praktyce. Case study McDonald’s.


W jaki sposób w praktyce można wiedzę o zachowaniach klientów przełożyć na Customer Experience? Podejście które to umożliwia Customer Intelligence, czyli kompleksowy system dostarczania wartości dla klientów, prowadzony i oparty o mocną, głęboka i efektywną relację z klientem.

Podstawą budowy długotrwałych relacji, pozytywnych doświadczeń klienta jest pozyskanie bardzo dokładnej i pogłębionej wiedzy o kliencie. Customer Intelligence wiedzę tą gromadzi, obserwując i analizując możliwie wszystkie obszary aktywności klientów – od historii zakupów po analizę wypowiedzi w mediach społecznościowych.

Dzięki Customer Intelligence możliwa jest indywidualizacja wartości dla klienta oraz personalizacja komunikacji. Żyjemy w czasach usług realizowanych w czasie rzeczywistym natychmiast. Występuje skrócenie czasu i drogi kontaktu między firmą a klientem. Skoro komunikacja z marką i opinie o marce są interaktywne i natychmiastowe to i odpowiedź firmy musi następować w czasie rzeczywistym.

Dzięki Customer Intelligence a w szczególności dzięki potężnemu aparatowi analitycznemu możemy przewidywać zachowania i potrzeby klienta. Na tej podstawie można personalizować zarówno ofertę jak i komunikację. Przykładem praktycznej realizacji odpowiedzi w czasie rzeczywistym na potrzeby klienta, personalizacji oferty oraz komunikacji jest akcja McDonald’s. Oto jaki miała ona przebieg:

  1. McDonalds w okresie 3 miesięcy zgromadził ogromną bazę danych o zachowaniach zakupowych, preferencjach swoich klientów:

Bez-nazwy-1

  1. Na tej podstawie zbudował atrakcyjne, personalizowane zestawy produktowe i promocje. Oferował je klientom którzy znajdowali się w pobliżu restauracji, wykorzystując do tego celu geolokalizację.
  2. Akcja okazała się ogromnym sukcesem, ROI dla projektu wyniosło 1900%.

 

Jak wyglądała analiza i cała akcja prezentuje poniższy film:

https://www.youtube.com/watch?v=T7wWMDVZ_W0

 

Zapraszamy do współpracy: office@qualitywatch.pl

Czy analiza gotowych danych może być podstawą do zainwestowania milionów?

Któż nie słyszał o telewizyjnym hicie „House of Cards”? Serial od momentu powstania w 2013 r. bije wprost rekordy popularności. Historia bezwzględnego Francisa Underwooda, w którego rolę wcielił się Kevin Spacey, znalazła wielbicieli na całym świecie. Na ideę powstania serialu wpływ miała właśnie bardzo dogłębna analiza dostępnych danych (#bigdata).

Netflix dokonał analizy około 30 milionów odtworzeń filmów VOD dziennie, przykładając szczególną wagę nie tylko do tego, co najchętniej oglądają użytkownicy, ale też – w jakich momentach pauzują i odtwarzają ponownie, do których scen wracają itd. Następnie analizie poddano wypowiedzi na temat filmów i seriali zamieszczane na portalach społecznościowych (Facebook i Twitter). Pozwoliło to ustalić, jakie sceny, wątki, czy też jaki typ bohaterów wzbudza największe zainteresowanie wśród widzów i ma szansę na sukces kasowy. To wszystko doprowadziło do powstania scenariusza, który z samego założenia był wciągający i wywoływał silne emocje.

Na podstawie powiązań odtworzeń VOD z polubieniami poszczególnych stron na Facebooku określono, że fani tego gatunku filmowego cenią sobie Davida Finchera i bardzo chętnie oglądają filmy z Kevinem Spacey. Odkryto też, że osoby o takich upodobaniach z zainteresowaniem oglądały miniserial „House of Cards” emitowany przez BBC pod koniec 1990 roku. To właśnie na podstawie dogłębnej analizy danych wybrano reżysera, obsadzono główną rolę i opracowano tytuł oraz główne założenia serialu.

Brzmi imponująco, prawda? Producenci byli na tyle pewni wyciągniętych wniosków, że w serial od razu zainwestowano ogromne środki. Pierwszych 13 odcinków kosztowało ponoć aż 100 milionów dolarów, co uczyniło House of Cards najdroższym serialem w historii wyprodukowanym na potrzeby emisji internetowej. Co więcej, Netflix zamówił od razu dwa sezony serialu, co także było ewenementem. Cóż, Netflix się nie pomylił. Jak poinformował na konferencji Kevin Spacey, firma wyliczyła, że aby serial był opłacalny, musi przyciągnąć na platformę dodatkowych 565 tysięcy nowych użytkowników. Od 2013 r., kiedy wypuszczono pierwszy odcinek, Netflix zyskał 17 milionów nowych widzów!

Ponieważ inwestowanie w analizę danych przyniosło oczekiwane efekty, a nawet tak bardzo je przerosło, firma w pełni postawiła na podejście bigdata.

Big Data może być prawdziwym kluczem do sukcesu. Przykładów zastosowań jest coraz więcej, także poza branżą rozrywki. Warto zastanowić się nad skuteczną analizą danych już zebranych, jest to coraz częściej stosowane podejście, także w budowaniu doświadczeń klienta czy nowych modeli obsługi klienta.

 

Zapraszamy do współpracy: office@qualitywatch.pl

Edurozrywka przyszłością skutecznej komunikacji

Sprzężenie rozrywki z edukacją na współczesnym rynku medialnym przyjmuje bardzo różne formy: od programów naukowych przedstawiających ją w atrakcyjny sposób, do programów reality show przemycających treści edukacyjne oraz społeczne, aż po działania marketingowe. Cieszące się ogromną popularnością audycje rozrywkowe często wykorzystywane są do rozwijania wrażliwości na istotne społecznie kwestie oraz do budowania zaangażowania społecznego, ale także zaangażowania w relację z marką.

Pomimo kontrowersji, jakie niosą ze sobą produkcje spod znaku edutainment (zarzuty o banalizacje i spłycanie przekazu), są sytuacje, w których zastosowanie takiej narracji może przynieść lepsze efekty edukacyjne niż audycja naukowa w tradycyjnym rozumieniu. Seriale oraz programy z nurtu reality show, mimo że z założenia stanowią rozrywkę, potrafią rozpowszechniać istotne treści społeczno-kulturowe i w rezultacie zmieniać przekonania i nastawienie widzów. Dzieje się to podświadomie, widzowie najczęściej asymilują takie treści bezwiednie.

Edurozrywka nie jest jedynie domeną tradycyjnych przekazów medialnych, przenika ona na inne obszary komunikacji masowej. Doskonałym przykładem takiego trendu jest zjawisko zwane grywalizacją: wprowadza elementy gry i zabawy do biznesu i naszego życia codziennego. Jest to nowy, atrakcyjny sposób komunikacji z klientami/pracownikami, co więcej mechanizm wykorzystywany jest również coraz częściej jako innowacyjny kanał sprzedaży, narzędzie marketingowe, proces rekrutacji, a także niebanalny sposób szkolenia. Wykorzystując mechanizm zabawy, podnosi się atrakcyjność każdego komunikatu (w tym komunikatu marketingowego, szkoleniowego czy sprzedażowego). Jest to skuteczny sposób angażowania odbiorców do zajęć (zgodnych z celami nadawcy komunikatu), nawet jeśli powszechnie są one uważane za nieatrakcyjne bądź rutynowe. Gamifikacja powoduje, iż klienci bardziej przywiązują się do produktu lub marki, co jest bezcenne na współczesnym konkurencyjnym rynku.

Jeżeli szukasz nietypowych form zaangażowania pracowników w cele organizacji, to zachęcamy do kontaktu!